Warsztaty kulinarne w pizzerii Fiero
W dniu 21 października uczniowie klasy 2b w ramach integracji i realizacji innowacji " Zdrowie dla życia" wybrali się do pizzerii Fiero na warsztaty kulinarne, w trakcie których własnoręcznie przyrządzali pizzę z ulubionymi składnikami. Mali kucharze rozkręcali ciasto i układali składniki, a pizzermani wypiekali dla nich tak przygotowane pizze. Zabawa była doskonała :). Dzieci poznały proces przygotowania ciasta oraz tajemny skład pizzy z Fiero. Poznały urządzenia ułatwiające pracę, wilka, dzierzę i piec. Zaskoczeni byli informacją, że pizza przygotowywana własnoręcznie z naturalnych składników jest jak najbardziej zdrowym pożywieniem, a nie jak głosi powszechna opinia fast foodem. Poznali historię pizzy, którą po raz pierwszy wypiekano w X wieku, w miejscowości Geata, gdzieś w połowie drogi między Rzymem a Neapolem. Gorąco jak przy piecu do pizzy robi się wokół tematu dopiero w XVI wieku, kiedy w Neapolu powszednieje płaski jak patelnia chleb obłożony ziołami, kawałkiem sera albo ryby, zwilżony oliwą lub smalcem. Mało wyrafinowana, raczej prosta potrawa miała swoich amatorów również wśród arystokratów. Raffaele Esposito, szef kuchni pizzerii Brandi przy via Toledo podsunął królowej Małgorzacie pod nos placek z sosem pomidorowym, mozzarellą i bazylią, królowa się zachwyciła. Tę pizzę, na cześć królowej, nazwano potem Margherita. Pizza ma też swoją historię w stanach Zjednoczonych. Gennaro z Nowego Jorku w 1905 roku przeczuwał, że na pizzy zarobi krocie, bo placek piecze się jedynie 90 sekund, a jego składniki są niedrogie. Karmił więc nie tylko młodzież włoską – i każdą inną, tak samo wygłodniałą – lecz także Franka Sinatrę i Deana Martina. Ten ostatni śpiewał nawet piosenki o pizzy. Okazuje się jednak, że nikt nie robi jej tak dobrze jak neapolitańczycy, bo i oni mają do tego najlepsze narzędzia, pomidory, oliwę i mozzarellę.